Skip to content
Menu
  • PRENUMERATA 2023
  • ARCHIWUM “GŁOSU KARMELU”
  • POD OPIEKĄ ŚW. JÓZEFA
  • KATALOG RABATÓW 2023
  • WSPOMÓŻ NASZĄ PRACĘ
Menu

CHRYSTUS W TAJEMNICY KRZYŻA
Andrzej Ruszała OCD

Posted on 3 marca 20193 marca 2019 by rivka

Odkrywanie Boga obecnego w człowieku dokonywało się u Edyty Stein niejako równolegle do odkrywania samego fenomenu modlitwy. W jej przypadku ogromnie ważną rolę w tym odegrały studia fenomenologiczne pod kierunkiem Husserla. Po wielu latach od ich czasu Święta pisała o Husserlu: „Nie szczędził on trudu, by nas wychować do bezwzględnej rzeczowości i rzetelności, do radykalnej intelektualnej uczciwości”. Narzędzie, jakie zdobyła u Husserla w postaci metody fenomenologicznej, daje nowy impuls i nowy kierunek jej poszukiwaniom prawdy. Z „bezwzględną rzeczowością i rzetelnością” oraz „radykalną intelektualną uczciwością” chce dogłębnie poznać, zbadać i zrozumieć rzeczywistość, także tę duchową i religijną, a zwłaszcza strukturę osoby ludzkiej. W swoich badaniach fenomenologicznych koncentruje się właśnie na strukturze osoby ludzkiej i jej wewnętrznych przeżyciach.

Obok Husserla i jego metody filozoficznej polegającej na „bezwzględnej rzeczowości i rzetelności” oraz „radykalnej intelektualnej uczciwości” w podejściu do fenomenów, w tym także tych religijnych, związanych z wiarą i przemianą życia człowieka przez Boga, ważną rolę w odkrywaniu Boga w życiu człowieka odegrali u Edyty Stein inni profesorowie fenomenologowie z Getyngi, spośród których wielu przyjmowało wiarę w kościele bądź katolickim, bądź protestanckim. Wśród nich zwłaszcza Max Scheller po przejściu na katolicyzm potrafił podczas swych wykładów zjednywać młodych ludzi do swoich przekonań. Edyta Stein wspominając wykłady Schellera, wyznaje: „Nie doprowadziło mnie to jeszcze do wiary, ale otwarło pewien zakres fenomenu, obok którego nie mogłam przejść jak ślepiec… Jedne po drugich opadały ze mnie więzy racjonalistycznych przesądów, w jakich wzrastałam, nie wiedząc o tym, i nagle stanął przede mną świat wiary” (E. Stein, Światłość w ciemności, s. 126).

Edyta codziennie widziała i spotykała w gronie studentów i wykładowców w Getyndze ludzi starających się żyć wiarą i jako fenomenolog nie mogła przejść wobec tego faktu obojętnie. Szczególne wrażenie wywarło na niej przeżywanie „fenomenu” śmierci kogoś bliskiego przez wierzących. Gdy po śmierci na froncie I wojny światowej swego przyjaciela i profesora Adolfa Reinacha Edyta spotkała wdowę po nim ­– Annę, osobę głęboko wierzącą, została wstrząśnięta jej pogodnym spokojem, wynikającym z wiary w zmartwychwstanie. Edyta bez uprzedzeń oceniła szybko rolę wiary w postawie Anny, przekonanej, że jej ukochany mąż nie odszedł w nicość. To wydarzenie uruchomiło w niej pewien proces myślenia, a przede wszystkim postawę otwarcia na łaskę Bożą. „Było to moje pierwsze zetknięcie się z krzyżem i jego boską mocą, jakiej udziela on tym, którzy go niosą. Po raz pierwszy widziałam naocznie zrodzony ze zbawczego cierpienia Chrystusa Kościół i jego zwycięstwo nad ościeniem śmierci. Był to moment, w którym moja niewiara załamała się, judaizm zbladł, a Chrystus zajaśniał: Chrystus w tajemnicy krzyża”, wyznała po latach, krótko przed swą śmiercią pewnemu kapłanowi (zob. S. Teresa Renata od Ducha Świętego, Edyta Stein – Siostra Teresa Benedykta od Krzyża. Filozof i karmelitanka, Éditions du Dialogue, Paris 1987, ss. 54-55).

Czytaj dalej w najnowszym numerze „Głosu Karmelu”.

Share this:

  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • Click to share on Facebook (Opens in new window)
Privacy & Cookies: This site uses cookies. By continuing to use this website, you agree to their use.
To find out more, including how to control cookies, see here: Cookie Policy

Głos Karmelu (1/97)

premiera wiosna - lato 202325 marca 2023
Już niedługo!
© 2023 | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme
 

Loading Comments...